O kodzie QR ostatnimi czasy nieco się zapomina, jednak nadal ma on wielkie możliwości.

Zastosować go można na wiele sposobów, choć nie da się nie zauważyć, że decyduje się na to coraz mniej marek.

Kod QR ma nieregularną budowę, przeważnie nabiera czarnego kształtu, jest zamknięty w białym kwadracie. Odnosi się on do treści, które wykraczają poza umieszczone w jego obrębie i są dla użytkowników zauważalne bez użycia innych technologii.

Kod ten nie jest trudny do odczytu. Przecież dziś niemal wszyscy mają telefon z dostępem do sieci.

Możliwe, że dlatego przedsiębiorcy niezbyt przykładnie traktują ten temat, a użytkownicy nie potrzebują bardziej wgłębiać się w tą sferę.

Właściwe umiejscowienie

Kod QR może znajdować się tak naprawdę wszędzie – wizytówki, czy opakowania – te elementy oraz wiele innych jak najbardziej będą odpowiednie.

Trzeba jednak umieścić go tak, aby urządzenie mobilne bez problemu go odczytało. Musi on więc także odpowiednio wyglądać.

Jego dopuszczalna wielkość to 2cm x 2cm, a kolor wcale nie musi być mieszanką czerni z bielą – niektóre takie mieszanki mogą spowodować, że kod nie będzie możliwy do odczytu tak jak powinien być.

Omawiany kod może kierować do witryny www firmowej, do właściwie stworzonej strony landing page albo do jakiegoś pliku z treścią. Bez względu na to, gdzie użytkownik trafi, zeskanowanie kodu powinno być dla niego korzystne.

Kod QR może np. kierować do sporej ilości danych, w sytuacji gdy jakiś plakat jest trudny do odczytu właśnie ze względu na przepełnienie go treścią, czy z powodu wielkiej jego powierzchni.

Ciekawym rozwiązaniem jest też zadbanie o coś specjalnego – jeśli odbiorca zdecyduje się zeskanować kod. Gdy w dodatku opłaci mu się to mocno, z pewnością będzie to dla nas korzystne.

Warto także sprawdzać ile odbiorców zeskanowało nasz kod. Wtedy zobaczymy, że określony pomysł na ten kod dobrze się sprawdza.

Można pomyśleć nad niespotykanymi rozwiązaniami, dzięki czemu będziemy ponad konkurencją i bardziej zaciekawimy odbiorców.